Nowa Anglia to jeden z najbardziej malowniczych regionów Stanów Zjednoczonych. To idealne miejsce na road trip pełen zróżnicowanych widoków – od tętniącego życiem Bostonu, przez urokliwe Salem, aż po spokojne zakątki Vermontu. Co warto tam zobaczyć?
Jak dostać się do Nowej Anglii z Europy i czym się tam przemieszczać?
Planowanie podróży do Nowej Anglii najlepiej zacząć od wyboru odpowiedniego punktu startowego. Z Europy oczywiście trzeba dostać się tam samolotem, a opcji jest co najmniej kilka – w zależności od tego, ile czasu chcesz poświęcić na wschodnie wybrzeże USA. Pierwsza możliwość to lot do Bostonu, czyli stolicy stanu Massachusetts i serca Nowej Anglii. Miasto stanowi doskonały punkt startowy, jeśli planujesz skupić się głównie na samej Nowej Anglii i chcesz ograniczyć czas spędzony w Stanach.
Alternatywą jest przylot do Nowego Jorku, który może być początkiem dłuższego pobytu w USA i jeśli możesz sobie na to pozwolić, to zdecydowanie warto. Wielkie Jabłko, nazywane stolicą świata, to metropolia pełna muzeów, kultowych miejsc z filmów, zabytków i świetnych restauracji. Jeśli chcesz przy okazji wyprawy zobaczyć Statuę Wolności czy Brooklyn Bridge, lot do Nowego Jorku będzie najlepszym wyborem. Stamtąd można rozpocząć podróż w kierunku północnym, kierując się do malowniczej Nowej Anglii.
Po Nowym Jorku najlepiej poruszać się metrem i autobusami. Natomiast wyruszając w dalszą podróż, najwygodniejszą opcją jest wynajem samochodu. Odległości w USA są znacznie większe niż w Europie, a komunikacja publiczna w wielu mniejszych miasteczkach bywa ograniczona. Auto daje pełną swobodę i pozwala zatrzymywać się w dowolnym momencie, by podziwiać krajobrazy, eksplorować urokliwe wioski czy nadmorskie plaże.
Nowy Jork – brama do podróży po wschodnim wybrzeżu
Każdy turysta powinien chociaż raz zobaczyć Nowy Jork. Nawet krótki pobyt w tym mieście może dostarczyć niezapomnianych wrażeń na całe życie. Oto kilka punktów, które muszą znaleźć się w planie wycieczki:
- Central Park – ogromny park w sercu Manhattanu oferujący zarówno miejsca do odpoczynku, jak i liczne atrakcje, takie jak stawy, mostki, rzeźby i ścieżki rowerowe;
- Times Square – kolorowe neony, tłumy turystów i energia, której nie można porównać do żadnego innego miejsca;
- Broadway – jeśli chcesz zobaczyć światowej klasy spektakl teatralny lub musical, koniecznie udaj się do któregoś z nowojorskich teatrów;
- Statua Wolności – rejs promem pozwala zobaczyć kultowy pomnik z bliska, a przy okazji podziwiać panoramę miasta z poziomu wody.
Spacerując po Manhattanie, nie można pominąć Wall Street i One World Trade Center, czyli serca światowego handlu oraz miejsca, gdzie doszło do zamachów 11 września 2001 roku. Warto odwiedzić 9/11 Memorial & Museum. Miłośnicy sztuki powinni zajrzeć do Metropolitan Museum of Art (Met) i Museum of Modern Art (MoMA). Poza tym trzeba też przejść się słynnym Brooklyn Bridge. To idealny plan na kilka dni w Wielkim Jabłku.
Salem – miasteczko z duszą historii
Salem w Massachusetts przyciąga turystów swoją niezwykłą historią i klimatem rodem z klasyków kina. Miasto stało się słynne na całym świecie dzięki procesom czarownic z XVII wieku, które do dziś inspirują twórców filmowych i nie tylko. Spacerując po wąskich, brukowanych uliczkach, łatwo poczuć atmosferę dawnej Ameryki. Jednym z najważniejszych punktów na mapie jest Salem Witch Museum, gdzie można lepiej poznać wydarzenia związane z procesami czarownic.
Miasto słynie również z klimatycznych uliczek pełnych kawiarni, butików i sklepików z pamiątkami. Warto odwiedzić Salem w październiku, ponieważ wtedy dzieją się tam liczne wydarzenia związane z Halloween, a na każdym kroku można oglądać niesamowite dekoracje, przyciągające turystów z całego świata. To obowiązkowy przystanek podczas podróży po Nowej Anglii.
Portsmouth i Portland – nadmorskie uroki
Kolejnym przystankiem na trasie po Nowej Anglii powinny być dwa nadmorskie miasteczka – Portsmouth w New Hampshire i Portland w Maine. Oba te miejsca urzekają spokojem, malowniczymi krajobrazami i charakterystycznym klimatem małych portowych miejscowości, które fenomenalnie kontrastują z wielkomiejskim zgiełkiem Nowego Jorku czy Bostonu.
Portsmouth to niewielkie, ale niezwykle urokliwe miasto portowe. Spacerując po historycznym centrum, można podziwiać kolorowe domy, brukowane uliczki i liczne galerie sztuki. Natomiast Portland zachwyci zarówno miłośników kulinariów, jak i fotografii. Tamtejsze latarnie morskie, skaliste wybrzeża i malownicze porty tworzą niesamowite krajobrazy. Miasto jest znane z doskonałych restauracji serwujących owoce morza.
Woodstock i okoliczne miasteczka Vermontu – niczym z filmów
Vermont zachwyca malowniczymi krajobrazami i spokojem. Woodstock to miasteczko, które wygląda naprawdę jak wyjęte z filmów. Zobaczysz tam drewniane domy, brukowane uliczki, kręte drogi wśród drzew, lokalne sklepy i urokliwą naturę obecną na każdym kroku. To idealne miejsce na długie spacery, najpiękniejsze zdjęcia i zanurzenie się w charakterystycznym klimacie małych amerykańskich mieścin. Być może to właśnie to miejsce zachwyci Cię najbardziej.
Ponadto w Vermont znajduje się wiele innych malowniczych wiosek i farm, gdzie możesz spróbować lokalnych specjałów i rozkoszować się niesamowitymi widokami, żywcem wyjętymi z ekranów kin. Woodstock i okolice oferują mnóstwo możliwości aktywnego wypoczynku, w tym masę pieszych szlaków, pozwalających odpocząć od miejskiego zgiełku.
Cape Cod – niezwykły półwysep na wschodnim wybrzeżu
Cape Cod to jeden z najbardziej charakterystycznych i uwielbianych zakątków wschodniego wybrzeża USA. Półwysep wysunięty w głąb Atlantyku zachwyca długimi plażami, wydmami, malowniczymi miasteczkami i typowo wakacyjną atmosferą. Sprawdzi się cudownie na pobyt latem, ale oczarowuje również złocistą jesienią. Przyciąga przede wszystkim turystów i mieszkańców dużych miast, szukających wytchnienia od codzienności.
Największą atrakcją Cape Cod są zdecydowanie szerokie, piaszczyste plaże – zarówno te bardziej popularne, z infrastrukturą turystyczną, jak i dzikie, otoczone wydmami, przy których można zobaczyć warte miliony dolarów wille amerykańskich bogaczy. Warto odwiedzić szczególnie plaże należące do Cape Cod National Seashore, a także takie miejscowości jak Hyannis czy Provincetown.
Boston – kulturalne i historyczne serce Nowej Anglii
Boston zachwyca zarówno zabytkami, jak i tętniącą życiem atmosferą akademicką i kulturalną. Wizyta w tym mieście to świetny finał podróży po Nowej Anglii. Można tam poczuć ducha przeszłości, a jednocześnie zobaczyć jedno z najbardziej rozwiniętych i dynamicznych miast USA. Najbardziej znaną atrakcją Bostonu jest Freedom Trail, czyli trasa ukazująca najważniejsze miejsca związane z historią Stanów Zjednoczonych.
Boston można zwiedzić także na początku podróży, jednak lepiej najpierw wyruszyć na road trip, a na koniec zostać jeszcze na 2–3 dni w mieście początkowym, by odpocząć po długich trasach przed lotem powrotnym. W pobliżu stolicy stanu Massachusetts znajduje się słynny uniwersytet Harvarda. Zdecydowanie warto się tam wybrać, choćby na krótki spacer po kampusie.
Podróż po Nowej Anglii smakuje najlepiej, gdy pozwala się sobie na spontaniczność. Warto zatrzymywać się w przypadkowych miasteczkach, wchodzić do lokalnych kawiarni czy zbaczać z głównej trasy, by odkryć nieznane zakątki. Region ten oferuje mniej oczywistą, a równie fascynującą alternatywę dla road tripów po zachodnim wybrzeżu USA i tamtejszych parkach narodowych.