Schyłek roku wcale nie musi być kulinarnie nudny. Jesień to nie tylko mnogość barw, ale także czas odżywczych warzyw i urozmaiconej diety. Rozgrzewające chilli, korzenny aromat imbiru, słodko-piekący smak cynamonu – wszystkie te przyprawy możemy wykorzystać w naszych daniach, by budować swoją odporność.
Co jeszcze warto włączyć do swojej diety, aby cieszyć się zdrowiem nawet w chłodne dni?
Jesień to trudny czas dla naszego organizmu, a niewłaściwe odżywianie dodatkowo obniża naszą odporność. Dlatego tak ważne jest, by wzbogacić swoje menu o odpowiednie potrawy – najlepiej rozgrzewające i sycące. Jesienne menu powinno obfitować w składniki odżywcze, tłuszcze i białka, by dostarczać odpowiedniej liczby kalorii i skutecznie bronić organizm przed potencjalną chorobą.
Podstawą jesiennej diety są gorące dania. Lekkie, orzeźwiające sałatki muszą ustąpić miejsca ciepłym, bardziej sycącym potrawom, które wspomagają rozgrzanie organizmu i wzmacniają układ immunologiczny. Ważnym aspektem jest także regularne jedzenie – przerwa pomiędzy posiłkami nie powinna wynosić więcej niż 4 godziny.
Rozgrzewka z rana
Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Powinniśmy o tym pamiętać szczególnie jesienią. Warto zadbać, by rano na stole było dużo ciepłych, bardziej kalorycznych smakołyków. Organizmowi dobrze zrobi jajecznica, frankfurterki lub tosty. Muesli z zimnym jogurtem polecamy zastąpić gorącą owsianką z suszonymi owocami i rozgrzewającymi przyprawami: imbirem, cynamonem, kurkumą, goździkami lub szczyptą papryczki chilli. Miłośnikom słodkich śniadań polecamy też omlety, racuchy lub placki drożdżowe, które można jeść z owocami, konfiturą lub masłem orzechowym.
Moc płynąca z zupy
Najprostszym sposobem, żeby skutecznie rozgrzać organizm od środka jest gorąca, aromatyczna zupa – najlepiej pikantna lub korzenna. Tłusty rosół czy mocny wywar z warzyw dostarczą energii i pomogą rozgrzać się lepiej niż herbata. Jeśli wybierzemy zupę z fasolą, soczewicą lub innymi roślinami strączkowymi, nie tylko będzie ona bardziej sycąca, ale też dostarczy nam dużo potasu, jednego z najważniejszych dla organizmu minerałów.
– Jeżeli chcemy przygotować zupę, która będzie treściwa, możemy dodać do niej więcej warzyw niż zwykle lub zrobić krem, na przykład z brokułów, dyni lub kukurydzy – podpowiada Grzegorz Kozieł, ekspert marki Zwieger, produkującej między innymi patelnie, garnki i noże. – Do gęstych zup świetnie sprawdzają się garnki z powłoką nieprzywierającą – warto więc takiego użyć, jeśli mamy go w domu. Pomoże między innymi uniknąć przypalenia, kiedy głodni i zmarznięci będziemy szybko podgrzewać obiad następnego dnia.
W poszukiwaniu witamin i minerałów
Na które składniki szczególnie zwrócić uwagę? Tradycyjne warzywa podnoszące odporność to czosnek oraz cebula – swoją sławę zawdzięczają zawartości fitoncydów, które wykazują działanie bakterio- i grzybobójcze. Liczbę przeciwciał pomogą nam zwiększyć cynk i miedź, które znajdziemy w rybach, kiełkach, roślinach strączkowych czy pestkach słonecznika. Pozytywny wpływ będą mieć też kiszonki, jogurty i kefiry, wspierające naszą mikroflorę jelitową.
Dla zdrowia bardzo ważne są też witamina C i ß-karoten – znajdziemy je w jarmużu, czerwonej papryce, szpinaku oraz natce pietruszki. Dodatkowo dla pierwszej z nich sięgniemy po kalafior, porzeczki oraz cytrusy, a dla drugiej – po marchewkę, szczypiorek, boćwinę albo śliwki. Tłuste ryby, takie jak makrela lub śledź, pomogą nam też uzupełnić niedobory witaminy D, o którą trudno jesienno-zimową porą.
– Sporo osób nie ma czasu na regularne gotowanie w domu – mówi Grzegorz Kozieł. – Warto więc robić większe porcje, na kilka dni. W przypadku gulaszu czy curry różnica czasu przy gotowaniu większej porcji będzie niewielka, a zyskamy dodatkowy wolny wieczór. Dobrze tylko wyposażyć się w głęboką patelnię lub wok, żeby bez problemu zmieścić w jednym naczyniu podwójną ilość sosu.
Nawodnienie ma znaczenie
Gdy temperatury spadają, rzadziej chce nam się pić, ale nie można tego pomijać! To równie ważne jak właściwa dieta. Człowiek powinien pić minimum 1,5 litra płynów dziennie. W okresie jesienno-zimowym, kiedy nie mamy ochoty na chłodną wodę, możemy ją zagrzać i pić z dodatkami, takimi jak miód czy cytryna, lub postawić na herbaty i tak zwane herbatki. Sięgajmy po różne odmiany, mieszanki owocowe i ziołowe, a osładzajmy je dobroczynnym sokiem z malin lub pigwy.
Dla odporności organizmu ma znaczenie bardzo wiele czynników. Nie da się podać prostego przepisu na zdrowie, ale na pewno dbałość o jakość jedzenia i różnorodną dietę pozytywnie wpłynie na naszą kondycję. Jeśli zastosujecie się do naszych podpowiedzi, wyraźnie zwiększycie swoje szanse!