Jest piątkowy wieczór, a Ty siedzisz na kanapie w dresie i razem z partnerem scrollujecie bez słowa stronę główną Netflixa. Czy też wręcz przeciwnie, sytuacja nie pozwala Wam się spotkać i spędzasz ten czas sama wpatrzona w szklany ekran swojej komórki. Znasz to, prawda? A teraz przyznaj się – ile razy w ciągu ostatniego roku Wasz wspólny wolny wieczór wyglądał tak samo?
Nuda i monotonia skutecznie wkradają się do Naszego życia w pandemicznej rzeczywistości. Kolejny lockdown, praca zdalna i schowanie dżinsów na dno szafy na pewno nie poprawiają samopoczucia, a tym samym odbijają się na Naszych relacjach. Pamiętajmy jednak, że Nasz partner każdego dnia radzi sobie dokładnie z tymi samymi trudnościami. Może warto zamiast kolejny raz sprzeczać się o wybór serialu zadbać o relację w sposób kreatywny? Brak ci pomysłu? Oto kilka moich:
Rozmowa to klucz do zmiany
Jasne, przecież zamknięci w domu rozmawiacie cały czas. Ale czy tak naprawdę słuchacie siebie nawzajem? Poświęćcie jeden wieczór na szczerą rozmowę, poznajcie perspektywę partnera na obecną sytuację w Waszym związku i podzielcie się pomysłami, jak możecie wspólnie zadbać o poprawę relacji. Mile widziane towarzystwo dobrego wina (lub herbaty).
Szukajcie, a znajdziecie
Malowanie olejami, kino lat 60, joga w domu, a może gotowanie? Znajdźcie wspólne hobby, które nie tylko Was zbliży, ale również podsunie nowe tematy do rozmowy. Gwarantuję, że już same poszukiwania zajmą kilka dobrych chwil i odmienią szarą codzienność.
Domówka we dwoje
Ok, z tą domówką trochę przesadziłam, nie musicie od razu imprezować całą noc (ale możecie!). Ale hej! Każdy pretekst, żeby przebrać się z dresu jest dobry. Dobrym sposobem na nudę (też tą gastronomiczną!) są wieczory (i nie tylko) tematyczne. Na kolację zamówcie pizzę lub spróbujcie swoich sił w kuchni przy spaghetti aglio e olio i włączcie włoską muzykę, a rano umaluj usta czerwoną szminką i powitaj ukochanego francuskim croissantem i jeszcze bardziej francuskim „Bonjour!”.
Chwila samotności
Czasami każdy potrzebuje czasu dla siebie (wierz mi, mieszkamy we dwoje w kawalerce). Wyjdź sama na długi spacer, zaszyj się w wannie z dobrą książką czy też zajmij się ziołowym ogródkiem na balkonie. Nawet godzina czy dwie w samotności pomogą Wam uporządkować myśli.
A co, gdy tęsknimy?
Po drugiej stronie lustra są pary, którym nie doskwiera nuda, ale tęsknota. Tęsknimy za kontaktem z drugą osobą, często samotni na drugim końcu świata. Zoom dates i codzienne telefony nie zawsze są wystarczające, aby okazać uczucia. Zaskocz swojego partnera gestem w stylu retro i napisz do Niego list. Tęsknota i miłość przelana na papier (a może nawet perfumowaną papeterię) na pewno pozytywnie go zaskoczą, a także pozostaną wspaniałą pamiątką na lata.
To tylko kilka pomysłów jak możecie ubarwić swoje życie miłosne w tym trudnym czasie. Pamiętajcie jednak, że kreatywność nie zna granic, a we własnym domu można bawić się równie dobrze jak poza nim. Pandemia minie, uczucia pozostaną.
Katarzyna Sodel