Zdrowy egoizm opiera się na asertywnej postawie i dbaniu o własne potrzeby. To również umiejętność odmawiania bez poczucia winy i pilnowanie własnych granic. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak zadbać o siebie i pozbyć się przy tym wyrzutów sumienia, to ten artykuł jest właśnie dla Ciebie! Poznasz kilka wskazówek.
Zdrowy egoizm czy pozytywny egoizm?
Egoizm, według definicji ze słownika języka polskiego, jest myśleniem wyłącznie o sobie, a także kierowaniem się jedynie własnymi potrzebami, ze szkodą dla innych. Tego pojęcia nie należy mylić ze zdrowym egoizmem, który odnosi się do asertywności, czyli sztuki odmawiania z zachowaniem szacunku wobec ludzi.
Autorzy książki Egoizm to nie grzech! – Dagmara i Tomasz Skalscy podali nawet nieco inną nazwę. Zamiast zdrowego egoizmu, o wiele lepiej pasuje wyrażenie pozytywny egoizm. Słowo „pozytywny” w języku greckim to „positivus”, czyli „ugruntowany”, a także „uzasadniony” czy „oparty”. Dlatego też pozytywny egoizm odnosi się do ugruntowania własnego poczucia wartości poprzez zadbanie o własne potrzeby, znalezienie czasu dla siebie i samorealizację.
Jak być dobrą dla samej siebie? 5 wskazówek
Bycie zdrową egoistką nie oznacza, że nagle staniesz się gorszym człowiekiem – wręcz przeciwnie. Jeśli nauczysz się dbać o siebie, to nie będziesz oczekiwała, że inni to zrobią za Ciebie. Zadbasz w ten sposób o poczucie własnej wartości i będziesz mogła dużo więcej zaoferować w każdej relacji. Jak więc do tego dojść?
- Rozpoznaj swoje potrzeby – pierwszym krokiem do pozytywnego egoizmu jest poznanie własnych potrzeb. W codziennym biegu i łączeniu kilku ról (matki, partnerki, siostry, menadżerki itp.) można się łatwo zagubić, a przede wszystkim zagubić swoje własne pragnienia. Możesz sobie odpowiedzieć na pytania: „Na co mam w tej chwili ochotę?”, „Jak lubię spędzać wolny czas?”, „Co w tym momencie mówi mi moje ciało?”. Zastanów się i zapisz odpowiedzi. Pozwolą ci dokładniej zdefiniować prawdziwe pragnienia. Jeśli już je rozpoznasz i będziesz je systematycznie spełniać, to zaczniesz żyć w zgodzie z samą sobą.
- Traktuj swoje wewnętrzne dziecko z czułością – każdy z nas ma w sobie wewnętrzne dziecko, o które trzeba dbać. To ono pozwala Ci się cieszyć z małych rzeczy, wygłupiać się i nie zawsze brać wszystko na poważnie. Czasami jednak dzieje się tak, że ma również pewne niespełnione potrzeby. Warto wtedy o nie zadbać. Pamiętaj, żeby nie podchodzić do nich z surowością, niczym krytyczny rodzic. Otocz się czułością i daj sobie miejsce na przeżywanie własnych emocji.
- Pozwól sobie na odpoczynek – pamiętaj, że jesteś człowiekiem, a nie robotem i po każdym dniu potrzebujesz odpoczynku. Pozwól sobie także na dłuższy odpoczynek i słuchaj swojego ciała. Jeśli odczuwasz nadmierne przemęczenie, to odpuść sobie wieczorne spotkanie, jeśli nie masz na nie ochoty. Pamiętaj również, że nikt nie jest niezastąpiony, dlatego możesz pozwolić sobie na urlop w pracy, a firma się wtedy nie zawali.
- Odmawiaj i pilnuj swoich granic – to chyba jedna z ważniejszych zasad pozytywnego egoizmu. W Twoim życiu mogą pojawić się osoby, które będą starały się Tobą manipulować lub wpędzać w poczucie winy. Umiejętność stawiania granic to nie tylko sposób na dobre samopoczucie, ale także zbudowanie zdrowej relacji z bliskimi.
- Postępuj w zgodzie ze sobą – nie staraj się na siłę przypasować do osób, których styl życia Ci nie odpowiada. Czasami może okazać się koniecznym ograniczenie kontaktów z osobami, które mają zdecydowanie negatywny wpływ na Ciebie.
- Bądź wyrozumiała i daj sobie czas – nic nie przychodzi od razu. Jeśli jak dotąd cały czas żyłaś w przekonaniu, że dbanie o swoje potrzeby zrobi z Ciebie egoistkę, to trudno będzie się tego pozbyć z dnia na dzień. Stawiaj małe kroki i monitoruj efekty.
- Zadbaj o równowagę między sprawami zawodowymi a prywatnymi – nie musisz poświęcać swojego życia prywatnego, by być dobrym pracownikiem. Postępowanie zgodnie z zasadą „work life balance” może przynieść wiele korzyści, przede wszystkim dla Twojego samopoczucia i zdrowia psychicznego.
Bazowanie na tym, że To inni będą spełniali Twoje pragnienia (ponieważ Ty spełniasz ich) może prowadzić jedynie do rozgoryczenia i frustracji. Nie jesteśmy – i nigdy nie będziemy – w pełni odpowiedzialni za cudze zachowanie, dlatego też nie powinniśmy na nim opierać swojego szczęścia. Pozytywny egoizm to dbanie o siebie i szacunek do innych. Musisz jedynie pamiętać, że obie te rzeczy wcale się nie wykluczają.