Rynek beauty oszalał na punkcie świadomej pielęgnacji włosów. Skrót PEH pojawia się w wypowiedziach trychologów i kosmetologów ekstremalnie często. I słusznie! Odpowiedni balans protein, emolientów oraz humektantów to bowiem podstawa zdrowego i pięknego wyglądu fryzury. Eksperci podpowiadają, że w przypadku pielęgnacji PEH nie powinniśmy zapominać o naturalnych wcierkach.
Idealna pielęgnacja włosów to ta… która doskonale działa oraz sprawia, że włosy lśnią i bajecznie się układają. Jak osiągnąć taki efekt? Specjaliści podpowiadają, że u podstaw świadomej pielęgnacji leży dostarczanie protein, humektantów i emolientów w dokładnie takich proporcjach, jakich potrzebują nasze włosy. Jak? Poprzez dobór szamponów, odżywek i… wcierek. Znane od dziesięcioleci naturalne mgiełki do skóry głowy to idealne dopełnienie pielęgnacji PEH. Jak je stosować? Radzi kosmetolog, Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki BAŚKA.
Humektanty i proteiny
Proteiny (np. keratyna) to białka, które stanowią podstawowy budulec włosów. Nadają im połysk, objętość i wypełniają mikrouszkodzenia. Humektanty (np. gliceryna niacynamid czy pantenol) to z kolei komponenty odpowiedzialne za nawilżenie naszych pasm. Dzięki nim włosy są naturalnie miękkie i delikatne. Jak dobrać proporcje humektantów i protein w codziennej pielęgnacji? Jeśli znamy stopień porowatości naszych włosów (łatwo sprawdzimy go za pomocą popularnego „testu szklanki z wodą”), celnie dobierzemy szampony, odżywki i wcierki.
– Włączając pielęgnację PEH do naszego rytuału, najczęściej koncentrujemy się najpierw na doborze szamponu i odżywki. To doskonale, jednak dla osiągnięcia pełnego efektu powinniśmy także pamiętać o wcierce – np. humektantowej lub proteinowej – mówi Agnieszka Kowalska. – W portfolio marki BAŚKA znajdziemy Proteinową wcierkę do skóry głowy i włosów jeżynową oraz Humektantową wcierkę do skóry głowy i włosów malinową. Każdą z nich możemy nanosić przed i po umyciu włosów, delikatnie wmasowując w skórę głowy. W ten sposób dostarczamy sobie nie tylko odpowiednie składniki odżywcze, ale także zapewniamy bezcenną chwilę relaksu – dodaje.
Tajna broń włosomaniaczek
Wcierka to „tajna broń” naszych babć, ale także… hit współczesnych włosomaniaczek, który ostatnio podbija rynek beauty. Świadoma pielęgnacja włosów to ta zindywidualizowana i pełna, a zatem wykorzystująca potencjał wszystkich rodzajów produktów. W tym właśnie moc wcierek! Włosy i skóra głowy kochają naturalną pielęgnację, dlatego wcierki inspirowane mocą owoców to strzał w dziesiątkę. Jeżyna, malina i jogurtowo-mleczny aromat to prawdziwa uczta dla włosów… ale także dla ducha!
Proteinowa wcierka do skóry głowy i włosów
Jeżynowa
Proteinowa wcierka do skóry głowy i włosów wspomagająca porost włosów. Zawarta w składzie keratyna nadaje gładkości i blasku włosom. Kompozycja preparatu została oparta o właściwości ekstraktu ze skrzypu polnego i niacynamidu, które tworzą duet o działaniu kondycjonującym i pobudzającym wzrost “baby hair”. Dodatkowo olej z pestek jeżyn, znany z właściwości antyoksydacyjnych i regenerujących, odżywia i wygładza kosmyki. Systematyczne stosowanie preparatu i sprawia, że fryzura z dnia na dzień staje się pełniejsza, włosy odzyskują zdrowy wygląd i są bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne.
Pojemność: 100 ml
Cena: ok. 12 zł
Do serii należą także:
Prebiotyczna wcierka do skóry głowy i włosów jogurtowo-mleczna
Humektantowa wcierka do skóry głowy i włosów malinowa