Już w najbliższą sobotę 15 maja obostrzenia dotyczące strefy gastronomicznej zostaną częściowo zniesione. To wspaniały moment, aby na nowo zapoznać się z naszymi ulubionymi, letnimi ogródkami restauracyjnymi w Warszawie! Ciepły wieczór, pyszne jedzenie na talerzu i smaczny drink w kieliszku – brzmi świetnie prawda? Zapraszamy na nasz krótki przewodnik!
Wozownia
Plac Trzech Krzyży 16
wejście na patio przez bramę od ul. Nowy Świat

Pierwszy adres to niemalże samo centrum miasta, tuż obok słynnego ronda z palmą na środku. Wozownia to idealny wybór nie tylko na wieczór, zachęcamy do odwiedzania ich przez cały dzień i odkrywania uroków tego, schowanego od zgiełku miasta miejsca. W menu znajdziecie coś na większy jak i mniejszy głód. Wozownia jest genialnym miejscem na spotkanie ze znajomymi, ponieważ działa na zasadzie talerzyków – zamawiasz kilka pozycji z karty, jedzenie dostajesz na talerzykach i możesz dzielić się nim ze swoimi przyjaciółmi. Uwielbiamy tę ideę!

Przechodząc do względów estetycznych – miejsce jest absolutnie przepiękne, zarówno latem jak i zimą. W ciepłym okresie w roku życiem tętni głównie podwórko, gdzie znajdziecie mnóstwo stolików i miejsc do siedzenia pośród kwiatów, drzew i wszechobecnej zieleni. Zadziwiające jest to, że będąc tam nie czujesz odgłosów miasta. Natomiast zimą można schować się przed chłodem w oszklonym i przytulnym patio. Znajdziecie tam dużo ciepłych kolorów w dodatkach, skórzane kanapy do siedzenia oraz miejsce główne, czyli nowoczesny piec, który ma za zadanie zbliżać do siebie ludzi. Za projekt odpowiedzialna jest pracownia Beza Projekt. Niezależnie od pory roku, uważamy, że przestrzeń w Wozowni jest przepiękna! Odwiedzajcie to miejsce tłumnie!
alewino
ul. Mokotowska 48
(wejście na podwórko przez bramę)

Kolejne miejsce schowane przed zgiełkiem miasta, a jednak w samym centrum. Co więcej – restauracja alewino znajduje się na jednej z najbardziej popularnych ulic w Warszawie, czyli na ulicy Mokotowskiej. Na stronie internetowej restauracji znajdziemy takie motto:
„alewino to prosty pomysł by najlepsze wina + wyśmienite jedzenie + doskonałą obsługę + swobodną atmosferę połączyć w jedno”
Często prostota broni się sama, tak jak w tym przypadku. Restauracja posiada swój ogródek oraz stoliki wewnątrz budynku. Ogródek jest schowany na patio kamienicy, zatem jeżeli nie jesteście ciekawscy lub nie odwiedzacie butiku Roberta Kupisza na Mokotowskiej, prawdopodobnie nie wiecie o istnieniu tego miejsca. Koniecznie musicie to zmienić! Stoliki zostały umiejscowione na drewnianym podeście pomiędzy brzozami, co daje intymną atmosferę. W karcie znajdziecie dania stworzone przez Sebastiana Wełpę, bazujące na regionalnych produktach. Nie będziecie zawiedzeni, obiecujemy! Alewino przeniesie Was w sentymentalną podróż do Włoch.
Flaming & Co

ul. Chopina 5
Ostatnim miejscem na mapie pysznych dań i pięknych przestrzeni będzie słynna restauracja Flaming & Co przy ulicy Chopina. Jest to absolutnie najbardziej dopracowany ogródek restauracyjny w Warszawie. Jego otoczenie zmienia się w zależności od pory roku, nas najbardziej urzeka latem oraz jesienią, gdy dookoła lokalu wyrastają nagle ogromne i pomarańczowe dynie.
We Flaming&Co wszystko jest dopracowane nawet w najmniejszym szczególe. Zimą ogródek jest nieczynny, a goście są zapraszani do równie urokliwych wnętrz w środku restauracji. W karcie znajdziesz ofertę pysznych śniadań, pozycji lunchowych, pizzę oraz słodkie desery. W środku znajdziecie również wine room z prawdziwego zdarzenia!
Przechodząc do ogródka – jest usytuowany przed restauracją, wyznaczony niskim płotem z białych desek. Za ogromną ilością zieleni kryją się białe stoliki i krzesła, drewniane pomosty i bardzo modne w tym sezonie ratanowe sofy i lampy. To wszystko przełamane odcieniami granatu. Poczujecie się tam jak w magicznym ogrodzie!
Mieszkańcy prawej strony Wisły – Flaming & Co otwiera się właśnie tam! Już wkrótce, na Saskiej Kępie będziemy mogli odwiedzać nowy ogródek tej przepysznej restauracji!
Zaplanowaliście już swoje wyjścia do ulubionych restauracji? Nasz kalendarz już pęka w szwach, a cały czas chcemy odkrywać nowe miejsca!
Wiktoria Sadowska